sobota, 13 kwietnia 2013

WIELKANOC




Wielkanoc co prawda za nami jednak ta aura jakby wciąż trwała albo nawet się nie zaczęła. To przez ta pogodę mam takie odczucia. Jakby ta zima się nie kończyła.




 W tą Wielkanoc brzuski nie wypuściły liści, a miałam taką nadzieje...powiesiłam na nich jajeczka i kurki.Dopiero dziś cieszą moje oko zielenią. Jak człowiek tęskni to zieleni, trawy, zielonych drzew, kwiatów ahhhh




Na moim stole nie mogło zabraknąć rzeżuszki :)  lubię ją, dobra jest do sałatek, kanapek, a nawet tak podjadać no i ładnie wygląda.


Tą rzeżuchę posadziłam w miseczce, którą sama zrobiłam (ale o tym już pisałam) jak macie pytania jak i co to proszę pisać chętnie odpowiem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz