Jeszcze brak kwiatków pnących, raczej zdecyduje się na róże... Co polecacie? (ale poczekam z tym do wiosny ;p )
Dodam jeszcze, że koszt jaki nas wyniósł to oczywiście 0zł :) Zostało mi troszkę farby po ławce, a deski podarowane przez szwagra.
Krata wykonana przez mojego chłopca. Da piękny kolorowy efekt, gdy zakwitną kwiaty, będzie również zasłaniała, to czego oczy sąsiada nie koniecznie muszą widzieć haha.
Oczywiście żartuje.